It is 14 inches in diameter.
$ 35 each
Wednesday, December 9, 2009
Monday, December 7, 2009
blue and brown
This is a frame made of recycled. The approx size of this frame is 12 5/8 inches by 14 5/8 inches.
while pictures window is 4 1/2 by 6 1/2 inches, painted blue and brown acrylics.
while pictures window is 4 1/2 by 6 1/2 inches, painted blue and brown acrylics.
Thursday, December 3, 2009
Friday, November 20, 2009
Hand-made salt dough Christmas stars.
Perfect for the Christmas tree. hand-made, painted and decorated. very unique ornaments!
Only 50 for sale this season at $1 each!
Very limited edition- white and gold finish.
Would you like more or different colors?- please let me know!
Approximate size is 3in.
Ready to hang on the tree!
Rowniez i w tym roku sa dostepne gwiadki swiateczne z masy solnej.
Wszystkich zainteresownych poprosze o skladanie zamowien na maila: izula@poczta.onet.pl
Monday, November 9, 2009
Friday, October 16, 2009
Sunday, October 11, 2009
Monday, October 5, 2009
Country Living Handmade Frames
Sunday, October 4, 2009
Rameczki
Wednesday, September 23, 2009
How to make salt dough - part I
Sunday, August 16, 2009
How to make salt dough - part I
Put it into a zip lock bag, it should rest at room temperature for 30 minutes before using.
If you like, take some smaller balls of this dough and color them with food coloring. Sometime I put cinnamon for coloring. If the food coloring makes the dough a little too sticky, just knead in a tiny bit more flour.
If you don't like the food coloring approach, then you can always paint your ornaments after you bake them.
Now that the dough is rested, you are ready to start forming the dough into the shapes you like.
If you like, take some smaller balls of this dough and color them with food coloring. Sometime I put cinnamon for coloring. If the food coloring makes the dough a little too sticky, just knead in a tiny bit more flour.
If you don't like the food coloring approach, then you can always paint your ornaments after you bake them.
Now that the dough is rested, you are ready to start forming the dough into the shapes you like.
How to make salt dough - part I
Tuesday, July 28, 2009
aniolek 2
Przesympatyczny aniolek zrobiony dla przesympatycznej Pani nauczycielki z przedszkola do ktorego uczeszczal moj syn http://www.ma-kc.org/
not for sale
Monday, July 27, 2009
aniolek 1
Thursday, July 23, 2009
Wednesday, July 22, 2009
gwiazdki cz 1
Thursday, July 16, 2009
zmiany zmiany zmiany
Ze tez mi sie chce na stare lata zmieniac, zakldac, tworzyc, udoskonalac sama sobie sie dziwie, ale pierwszy pomysl byl tu: www.craft-factory.com a poniewaz cos sie zadzialo i nie moge juz zmieniac, dodawac itp postanowilam zalozyc blog ktory w obsludze jest banalny ;-)
Blog chcialam poswiecic mojej "tworczej" tworczosci, jaka sie objawila niecale 5 lat temu i tak mnie trzyma do dzisiaj, oby nie opuscila nigdy. Nie dosyc, ze jest to moj sposob na odstresowanie sie to jeszcze sprawia nieziemska radosc. Inni wola sprzatac, gotowac albo godzinami przez telefon rozmawiac, a ja sobie siadam wieczorkiem jak juz dzieci spia, jak zapada cisza w domu, jak maz zasiada przy komputerze, jak swieci sie lampka nocna i wyrzucam z siebie swoj nagromadzony przez caly dzien potencjal artystyczny. (zabrzmialo powaznie :-))
Moja przygoda zaczela sie od masy solnej, tzn maki, wody i soli polaczonej w odpowiednich proporcjach. Pozniej mase wypiekam i maluje. Nigdy wczesniej nie probowalam nic malowac, no z wyjatkiem szkoly podstawowej kiedy to za prace dostawalam ... czworki ;-) od biedy .... na zachete ;-) ale to sie nie liczy, dlatego zaczelam dociekac co to ta glebia i swiatlo, cien, bryla i takie tam ... i coz wpadlam jak sliwka w kompot.
Wrzucam kilka moich prac i piszcie czy wam sie podobaja czy lepiej na smietnik z nimi
pozdrawiam Wszystkich
Blog chcialam poswiecic mojej "tworczej" tworczosci, jaka sie objawila niecale 5 lat temu i tak mnie trzyma do dzisiaj, oby nie opuscila nigdy. Nie dosyc, ze jest to moj sposob na odstresowanie sie to jeszcze sprawia nieziemska radosc. Inni wola sprzatac, gotowac albo godzinami przez telefon rozmawiac, a ja sobie siadam wieczorkiem jak juz dzieci spia, jak zapada cisza w domu, jak maz zasiada przy komputerze, jak swieci sie lampka nocna i wyrzucam z siebie swoj nagromadzony przez caly dzien potencjal artystyczny. (zabrzmialo powaznie :-))
Moja przygoda zaczela sie od masy solnej, tzn maki, wody i soli polaczonej w odpowiednich proporcjach. Pozniej mase wypiekam i maluje. Nigdy wczesniej nie probowalam nic malowac, no z wyjatkiem szkoly podstawowej kiedy to za prace dostawalam ... czworki ;-) od biedy .... na zachete ;-) ale to sie nie liczy, dlatego zaczelam dociekac co to ta glebia i swiatlo, cien, bryla i takie tam ... i coz wpadlam jak sliwka w kompot.
Wrzucam kilka moich prac i piszcie czy wam sie podobaja czy lepiej na smietnik z nimi
pozdrawiam Wszystkich
Subscribe to:
Posts (Atom)